„Sztuka szczęścia” to zapis rozmów z Dalajlamą XIV. Duchowy przywódca Tybetu opowiada o sposobach osiągnięcia wewnętrznej równowagi.
Tenzin Gjaco, czyli Dalajlama XIV, to jeden z najważniejszych autorytetów moralnych współczesności. Przywódca polityczny Tybetańczyków, a religijny wszystkich buddystów, to postać wręcz ikoniczna. Często określany jest mianem ostatniego autorytetu wolnego świata. Jego działalność uhonorowano w 1989 roku Pokojową Nagrodą Nobla.
Teraz, w rozmowie z amerykańskim psychiatrą Howardem Cutlerem, porusza sprawę zasadniczą dla każdego człowieka, mianowicie kwestię szczęścia. Bycie szczęśliwym jest faktycznym celem życia każdego z nas. Człowiek dąży do tego odruchowo, choć nie zawsze zdaje sobie z prawę z tego, co dać mu może trwałe poczucie satysfakcji z życia. Dla Dalajlamy tym, co daje szczęście istocie ludzkiej, jest wewnętrzna równowaga: stan pogodzenia się z samym sobą.
Na kartach tej książki po raz pierwszy zdradza, w jaki sposób sam kroczył drogą duchowego rozwoju. Uczy nas, jak walczyć z depresją, gniewem, zazdrością i innymi namiętnościami, które nam i otoczeniu przynoszą więcej szkody niż pożytku. Przykładami dla rozważań Dalajlamy stają się sytuacje uniwersalne: narodziny dziecka, śmierć kogoś bliskiego, miłość, małżeństwo i rozmaite relacje międzyludzkie. Mówi o tym, że lekarstwem na wiele bolączek współczesnego świata może być altruizm i zwykłe, ludzkie współczucie.
Rozmawiając z Howardem Cutlerem, Dalajlama pokazuje rozmaite techniki medytacyjne, pozwalające oczyścić umysł i uspokoić ciało. Medytując, doświadczamy zupełnie nowego rodzaju kontaktu ze światem i samym sobą. Dlatego też wywodzące się z buddyjskiej tradycji medytacje są coraz szerzej stosowane przez zachodnich terapeutów. A którz może lepiej wyjaśnić nam ich działanie, jeśli nie duchowy przywódca wszystkich wyznawców Buddy, bazujący na wiedzy zgłębianej już przeszło dwa i pół tysiąca lat?
