Postapokaliptyczna wizja świata, która niejednego zaskoczy, ale i przerazi. Czy niebezpieczna misja, jaką podejmie główny bohater książki „Aleja potępienia”, w obecnych czasach będzie w ogóle wykonalna?
„Aleja potępienia” to powieść science fiction, która przedstawia dystopijną wizję przyszłości. Stany Zjednoczone, a właściwie cały świat, uległ zniszczeniu po wojnie nuklearnej. Nieliczni ocaleni żyją w niewielkich enklawach utworzonych na terytorium dawnych stanów. Czytelnik poznaje głównego bohatera, Hella Tannera. Mężczyzna nie wzbudza sympatii. To przestępca, który mordował bez mrugnięcia okiem, gwałcił i wyzyskiwał niewinnych ludzi.
W tych niepewnych czasach Tanner otrzymuje zaskakującą propozycję: jeśli przewiezie szczepionkę między stanami, winy za popełnione zbrodnie zostaną mu odpuszczone. W Bostonie wybuchła epidemia i codziennie umierają ludzie. Tanner musiałby wyruszyć z Los Angeles, niebezpiecznym szlakiem zwanym Aleją Potępienia. Jeśli nie podejmie się wyzwania, resztę wątpliwego życia spędzi w ciasnej, obskurnej celi. Natomiast jeśli zdecyduje się na wyprawę, może z niej nie wrócić żywy. Po drodze czyhać będą na niego zmutowane zwierzęta i ludzie, którzy mogą się okazać niezwykle niebezpieczni.